Mieszczuchom trudno wyobrazić sobie, że po ulubione warzywa wychodzi się do ogródka, a nie do najbliższego marketu. W miastach szczytem finezji jest hodowla ziół na kuchennym parapecie lub storczyków na balkonie. Nie ma w tym nic złego, po prostu nie są to sprzyjające warunki. Niektórzy mają jednak szczęście i każdy letni weekend spędzają na działce za miastem, gdzie relaksują się na zielonej trawce w cieniu wiśni.
A szczęśliwi właściciele domów z ogrodem wiedzą, że nie ma nic smaczniejszego od własnych truskawek i zielonych ogórków. Samodzielne uprawy to gwarancja smaku i zdrowia – warto zatem wydzielić choć kawałek na własny ogródek warzywny.
Będziemy mogli wypróbować naturalne metody uprawy, a także rozstrzygnąć, co tak naprawdę nam smakuje.
Tradycja i nowoczesność
Postawmy na cebulę, marchew, pietruszkę, buraki, kapustę, sałatę i dynie, ale nie bójmy się eksperymentów, gdyż dostępnych nasion jest coraz więcej. Zacznijmy jednak od podstaw, czyli logistyki. Jak optymalnie rozmieścić warzywa, aby rosły szybko i zdrowo?
- Dynię odseparujmy od ziemniaków, ale sadźmy jej blisko kukurydzy i fasoli.
- Marchew i cebula ochronią się wzajemnie przed szkodnikami.
- Buraki świetnie działają na cebulę, por i kapustę.
- Cebula, szczypior i czosnek mogą zasiąść w pobliżu pomidorów i truskawek, ale źle wpłyną na groch i fasolę.
Wybierzmy miejsce osłonięte od wiatru i koniecznie takie, do którego dochodzą promienie słoneczne. Jeżeli nie mamy szczęścia do żyznej gleby, konieczne będzie nawożenie obornikiem, kompostem lub Guano.
Z początkiem kwietnia wysiewamy rośliny, które kiełkują powoli i są odporne na niskie temperatury, czyli np. marchew, pietruszka, bob, sałaty, rzodkiewki. Cebulę i buraki wysiejmy w drugiej połowie miesiąca.
Uwaga na rośliny ciepłolubne. Pomidor ma długi okres wegetacji, zatem wsadzony wiosną nie zdąży wydać plonu. Nasiona wczesnych odmian należy wysiać już w lutym, a jeżeli tego nie zrobiliśmy, musimy zdać się na gotowe sadzonki.
Znając podstawowe zasady i mając chociaż kawałek ziemi do wykorzystania – na pewno uda nam się stworzyć ogródek warzywny jak ze snów!
Pozdrawiamy, Zielonydom.pl